Polska to wyjątkowy kraj, w którym w każdym kącie debatuje się o scenie politycznej. Spory na te tematy kończą dowolną mocno zakrapianą uroczystość w gronie rodzinnym. Uwielbiamy ze sobą walczyć o własne przekonania polityczne. Mało tego, jeszcze większą radość sprawia nam udowadnianie błędów drugiej osobie. Ale narodowe niezgody to nie jedyny powód, dla którego lubimy politykę.
Nic nie połączy tak mocno, jak ten sam wróg. Dlatego polityka to świetny temat na zastępstwo. Jeśli nie wiemy jak
podtrzymać konwersację, trzeba tylko obrzucić jakiegoś polityka błotem i na pewno nasz współrozmówca na to zareaguje. Narzekanie to jeden z głównych sportów narodowych. Zawsze znajdzie się coś, na co jesteśmy w stanie ponarzekać w większym gronie.
Dlatego też tak ogromną renomą cieszą się w naszym kraju wszelkiego rodzaju programy publicystyczne oraz debaty polityczne. Z wypiekami na twarzy oczekujemy, kiedy któryś z zaproszonych gości nie wytrzyma ciśnienia i pierwszy złamie zasady kultury.
Sięgamy także często po publikacje polityczne. Czujemy ogromną potrzebę nie tylko bycia na czasie ze wszelkimi kwestiami, ale również zamierzamy wypracować sobie własne zdanie na palące tematy. Najlepiej uczynić to po
przeczytaniu kilku lektur. A ponieważ nasi publicyści mają o czym pisać, takie książki czyta się często jak porządną sensację.
W tym obszarze zabłysły nam nawet wielkie gwiazdy. Najbardziej poczytnym pisarzem, ukazującym polityczną atmosferę naszej ojczyzny, jest na pewno Tomasz Lis. Jego debiut „Co z tą Polską?” bił rekordy popularności. Wprawdzie pojawiały się także niepochlebne recenzje, ale musimy przyznać, że swoją książką (sprawdź: bestsellery w księgarni znany dziennikarz zasiał ferment w narodzie. Następne jego wydawnictwa nie były już takim sukcesem jak debiut.